Już dawno mamy za sobą czasy, gdy sklepy ogrodnicze miały w swojej ofercie wyłącznie nasiona i sadzonki roślin. Dziś znajdziemy tam szereg innych artykułów, z których wiele ukierunkowanych jest na ułatwienie i usprawnienie pielęgnacji ogrodów. Jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu wielu osobom nawet nie śniło się, że prace ogrodowe można wykonywać tak szybko i przyjemnie, obecnie niemal każdy nowoczesny ogrodnik korzysta z tego rodzaju udogodnień.
Doskonałym przykładem mogą tu być na przykład automatyczne systemy nawadniania, które powoli zastępują tradycyjne szlauchy i konewki. Wiele osób posiadających swoje ogrody przyznaje, że podlewanie roślin należy do jednych z najbardziej uciążliwych prac ogrodowy. Żeby woda zdążyła dotrzeć do korzeni roślin zanim wyparuje, podlewać należy je wczesnym rankiem lub późnym wieczorem.
Trzeba też zwracać szczególną uwagę na zapotrzebowanie na wodę poszczególnych roślin, które jest różne w zależności od ich gatunku. Nie da się ukryć, że przestrzeganie tych reguł komplikowało życie wielu ogrodników. Dziś, wykorzystując automatyczne nawadnianie mogą o tym zapomnieć. Wystarczy odpowiednio zaprogramować system, aby specjalne dysze wysuwały się z ziemi o określonych porach i podlewały nasze trawniki wyznaczoną ilością wody. Możemy ustawić go tak, by każda część ogrodu była podlewana w taki sam sposób lub wydzielić kilka stref, różniących się częstotliwością i intensywnością nawadniania. Po zakończeniu podlewania, dysze chowają się z powrotem pod ziemią, dzięki czemu nie szpecą naszych ogrodów.